Czym jest humus do roślin?

Każdy ogrodnik marzy o żyznej ziemi. Wyobrażamy sobie, piękną i czarną, w której rośliny kwitną jak szalone, a nasze warzywa pokazywane są na wystawach ogrodniczych. Niestety, nie wszyscy możemy cieszyć się naturalnie dobrą jakością ziemi. Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, abyśmy sami zadbali o glebę w ogrodzie i zapewnili właściwy poziom humusu. Nie chodzi tu wcale o rozłożenie pod naszymi roślinkami bliskowschodniej pasty z cieciorki, a odpowiednie uzupełnienie zasobów gleby.

Co to jest humus?

Humus, nazywany także próchnicą to warstwa ziemi, bogata w materię pochodzenia organicznego z resztek roślin na różnych etapach rozkładu. Ta wierzchnia, próchnicza część ma zwykle około 20-25 cm grubości i jest podstawowym źródłem odżywczym dla roślin. Spokojnie można powiedzieć, że humus to restauracja z wykwintnym daniem, serwowanym naszemu ogrodowi. Ilość próchnicy w glebie decyduje o jej żyzności, im jest jej więcej, tym ziemia ma wyższą jakość. Najwięcej humusu zawiera czarnoziem, będący marzeniem każdego rolnika.

Jaki znaczenia ma próchnica dla gleby?

Próchnicę glebową tworzą składniki, które przedostają się do ziemi w sposób naturalny lub w wyniku naszej działalności. W lesie to resztki opadłych roślin, na polu uprawnym, to co pozostaje po zbiorach. Zawierają one substancje wzrostowe, które korzystnie wpływają na rośliny. Struktura humusu sprzyja zatrzymywaniu substancji odżywczych, utrzymaniu wilgotności na optymalnym poziomie i odpowiedniemu napowietrzeniu gleby. Zwiększenie ilości humusu zmienia zabarwienie ziemi, staje się ona coraz ciemniejsza, prawie czarna, a przez to łatwiej się nagrzewa. Humus jest niezbędny dla młodych roślin oraz delikatnych warzyw, które stają się silniejsze i bardziej odporne na choroby i szkodniki, a także niekorzystne warunki atmosferyczne.

Jak poprawić jakość ziemi?

W przeciwieństwie do nawozów sztucznych nie trzeba bać się użycia zbyt dużej ilości próchnicy, ponieważ jest ona substancją całkowicie naturalną. Trzeba tylko zwracać uwagę na jej odczyn, który zależy od materiału organicznego, z którego powstała. Jeśli została utworzona z resztek roślin zielonych i drzew liściastych, będzie zasadowy lub lekko kwaśny. Większy udział roślin iglastych to odczyn kwaśny. Najprostszym sposobem jest oczywiście kupienie gotowego humusu, tyle że nie zawsze jest to możliwe. Możemy jednak zadbać o utrzymanie właściwej warstwy humusowej, zasilając ziemię kompostem. Wspomogą nas także preparaty humusowe, ekologiczne użyźniacze i polepszacze, dostępne w sporym wyborze na rynku ogrodniczym. W zależności od rodzaju rozsypuje się je po powierzchni gleby, podaje w formie oprysku lub wspomaga się nimi rośliny w trakcie podlewania. Najprostsze w stosowaniu są granulaty, które rozsypujemy na powierzchni i mieszamy z wierzchnią warstwą. Nie ma przeciwwskazań do stosowania ich przez cały rok, ale naprawdę niezbędne są wiosną, gdy szczególnie zależy nam na ukorzenieniu się sadzonych roślin. Jeśli ziemia jest jałowa, tylko systematyczne wspomaganie preparatami humusowymi, pozwoli na uzyskanie plonów.